W niedzielę w Krzeszowie kierowca zauważył samochód leżący w rowie na dachu. Wezwani na miejsce policjanci przeprowadzili czynności wyjaśniające co tam się stało. Audi (prawdopodobnie A4) leżało na dachu z włączonymi światłami, bez kierowcy w środku. Został natomiast telefon, co pozwoli szybko ustalić właściciela. Do sprawy powrócimy po komunikacie kamiennogórskiej policji.