Przed wałbrzyskim ratuszem spotkali się wałbrzyscy parlamentarzyści, samorządowcy, dyrektorzy szkół, rodzice, którzy protestowali przeciwko procedowaniu ustawy zwanej „Lex Czarnek”. Głos zabierał prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, mówił o demontażu polskiej szkoły, wszystko po wprowadzeniu tej ustawy „stanie na głowie”. Będzie to dewastacja szkoły, będą to zmiany nieodwracalne. „Lex Czarnek” daje ogromną władzą kuratorium i kuratorom, zabiera zaś ją dyrektorom szkół, samorządowcom, nauczycielom i rodzicom.