Fałszywy alarm w ogorzelcu.

W czwartek 18 marca na DW – 367 w miejscowości Ogorzelec doszło do dachowana osobowego Seata. Zdarzenie miało miejsce przed godz. 7 rano. 27 latek jadąc w kierunku Kowar „złapał pobocze” i dachował. Trzy godziny później przejeżdżający tamtędy inny kierowca powiadomił służby o wypadku, w którym poszkodowana miała być kobieta. Dyżurny policji skierował na miejsce patrol, straż pożarną oraz pogotowie. Na miejscu okazało się że zgłoszenie dotyczy zdarzenie di którego kierujący Seatem nie wzywał pomocy a akcja jest fałszywym alarmem. Przejeżdżający nie sprawdził jaka jest aktualna sytuacja na miejscu i zaalarmował służby. Kto, zapłaci za akcję? Jak zwykle podatnik.

Dodaj komentarz