Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w czwartek 11 lutego przy ul Fabrycznej w Kamiennej Górze. Na poddaszu budynku wielorodzinnego ktoś z lokatorów zaprószył ogień. Na miejsce przyjechało kilkanaście jednostek Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej z kilku powiatów.
Do szpitala przewieziono dwóch najemców mieszkających na poddaszu. Strażacy oraz policjanci ewakuowali około 15 osób. Lokatorzy budynku skarżyli się mediom na opieszałość strażaków prowadzących akcję gaśniczą. Nikt z mieszkańców nie wrócił na noc do swoich mieszkań. Służby kryzysowe zapewniły im lokale zastępcze. Pożar gaszono do późnych godzin nocnych.