Kilkaset osób przyszło we środę 18.12. pod Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze. Protestujących było tak wielu, że nie mieścili się na chodniku i część stała po przeciwnej stronie ruchliwej ulicy. Uczestnicy mieli ze sobą znicze, kwiaty, flagi, transparenty i tablice z hasłami wyrażającymi wsparcie dla sądów.
Przez ok. 60 min każdy, kto chciał, mógł zabrać głos. Przemawiali organizatorzy, czyli KOD Jelenia Góra, jak również Prezydent Miasta i Jerzy Pokój. Mówili o tym, że są solidarni z sędziami, chcą niezawisłości sądów i nie godzą się na to, ze PiS demoluje prawo. Protestujący wznosili okrzyki popierające sędziów a negujące władze.
To bardzo interesująca akcja, która bez względu na wynik nie będzie mieć najmniejszego wpływu na sprawność funkcjonowania sądów, a służy jedynie przepychankom polityków i politykierów.
Ja akurat mam dobre doświadczenia z kontaktów z Sądem Pracy i fatalne jako świadek w sprawach cywilnych, ale być może tak mi się trafiło, więc ani nie atakuję, ani nie mam zamiaru bronić sędziów.
A potrzebę reformy SĄDÓW widzi chyba każdy!
Spór toczy się wyłącznie o kształt i wynik tej reformy, ale wyprowadzanie go na ulicę pod pretekstem „zamachu na konstytucję” to fatalny pomysł.