We środę 11.09.2019 r. 31 letnia mieszkanka Kamiennej Góry dwukrotnie podejmowała próby samobójcze „stawiając na nogi” wszystkie służby. W czwartek ponownie zaalarmowano straż, policję i pogotowie, że na dachu trzypiętrowej kamienicy stoi kobieta. Ta na widok wozu strażackiego skoczyła upadając na betonowy chodnik. Pierwszej pomocy poszkodowanej udzielili strażacy, następnie przekazali ranną kobietę zespołowi pogotowia. Po zaopatrzeniu, lekarz zdecydował, że transport do szpitala w Wałbrzychu odbędzie się śmigłowcem. Przez kilkadziesiąt minut zablokowane było skrzyżowanie przy Lidlu, to tam właśnie, miał wylądować śmigłowiec. Pilot zdecydował jednak o innej lokalizacji i tam przemieściły się wszystkie służby. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, już wcześniej 31 latka sprawiała kłopoty sąsiadom. Przyczyny tak desperackiego kroku bada teraz policja.