Trwa coroczna impreza militarno – historyczna Rajd Arado 2019. 100 rekonstruktorów z 18 grup z całej Polski oraz sprzęt z czasów II Wojny Światowej. Blisko 20 tysięcy wystrzelonych pocisków hukowych, pirotechnika, broń oraz pokazy lotnicze. To wszystko można było zobaczyć od wtorku we Wrocławiu, Kowarach, Karpaczu oraz Kamiennej Górze. Na trasie kilkanaście tysięcy widzów oglądających widowiska, nagrywających, robiących tysiące zdjęć. Jak mówili to żywa lekcja historii zapadająca głęboko w pamięć. Nad kamiennogórskim zalewem od wczesnych godzin porannych kręcili się spacerowicze oraz turyści, którzy przyglądali się zabytkowym pojazdom oraz rozmawiali z żołnierzami. Podczas majówki każdy znalazł coś dla siebie. Odbyły się dwa koncerty pokazy oraz integracyjne ognisko. Na sobotę i niedzielę spragnionych mocnych wrażeń rekonstruktorzy zapraszają do Lubawki Wieśnicy i Strzegomia, gdzie zakończy się dziewiąta edycja Rajdu Arado.